Magnetyzery MULTIMAG nie mają konkurenta w skali światowej
Dla laika - magnetyzer, to bardzo proste urządzenie. Wystarczy mieć odpowiednie magnesy i odpowiednią obudowę ferromagnetyczną, żeby go zbudować samemu.
Lecz tylko przez kilka tygodni, takie urządzenie będzie trochę działać. Później da taki efekt, jak dziura w baku, przez którą wycieka paliwo. Doświadczyli tego różni majsterkowicze, którzy zakupili u nas MULTIMAGI do badań porównawczych. Po czasie przyznali, że MULTIMAGI działają rzeczywiście zaskakująco skutecznie. Domyślili się, że mają w sobie „coś”, czego nie można łatwo rozgryźć. To jest właśnie „know-how”, czyli tajemnica technologiczna, której nie ujawniliśmy w patentach w Polsce, Europie lub USA. W opisach patentowych wspominamy tylko, że taka tajemnica dotyczy przede wszystkim samych magnesów.
Znamy w Polsce środowiska naukowe specjalistów z zakresu pól magnetycznych i silników spalinowych, które postanowiły zbudować magnetyzery. Efektem tych prac były magnetyzery, które dały ok. 30% skuteczności działania MULTIMAGÓW. Okazało się, że opracowanie dobrych magnetyzerów jest trudniejsze niż zakładano. W słowach „odpowiedni magnes i odpowiednia obudowa” kryje się więcej tajników technologicznych, niż w niejednym urządzeniu elektronicznym, uznanym przez laików za bardzo skomplikowane.
Jak podają niektóre firmy amerykańskie, wydano setki tysięcy dolarów, zanim opracowano magnetyzer o stabilnym przez kilka lat, pozytywnym oddziaływaniu na benzynę, ON lub LPG. W USA tylko nieliczni producenci magnetyzerów uzyskali atesty Kalifornijskiej Agencji Ochrony Środowiska C.A.R.B. Według naszego rozeznania, w Wielkiej Brytanii istnieje tylko jeden producent magnetyzerów z atestem instytucji rządowej.
Wiemy ile czasu i pieniędzy poświęcono na badania, z których zrodziły się MULTIMAGI. Mimo, iż zespół autorski składający się z naukowców i praktyków z Japonii, Szwecji i Polski miał zapewniony dostęp do najnowocześniejszej w świecie aparatury badawczej w Instytucie Nowych Źródeł Energii na Uniwersytecie Nagoya w Japonii.
TESTY I FAKTY
Brak efektów oszczędnościowych, powyżej błędów pomiarowych, spowodował, że magnetyzery neodymowe nie uzyskały pozytywnych opinii wiarygodnych instytucji, takich jak:
- Politechniki
- specjalistyczne placówki badawcze
- zespoły rzeczoznawców techniki samochodowej
- Badania magnetyzerów różnych producentów, wykonane w:
- Politechnice Szczecińskiej
- Zakładzie Diagnostyki Silnikowej w Toruniu
- Stacjach Diagnostycznych ASO
wykazały, że tylko magnetyzery MULTIMAG zapewniły stabilne, w okresie 5 lat ( dłużej nie badano ) oszczędności paliwa w przedziale 13% do 20%. Efekt działania magnetyzerów neodymowych zanikał po kilku tygodniach, lub kilku miesiącach eksploatacji.
Negatywne wyniki badań „neodymów” w specjalistycznych instytucjach spowodowały, że:
- jedni z producentów tych urządzeń posługują się sfałszowanymi opiniami organizacji motoryzacyjnych, aby uwiarygodnić działanie, nie działających urządzeń, inni zaś:
- stosują wybiegi w rodzaju „nie wystawiamy faktur VAT, ani innych rachunków” - aby uwolnić się od reklamacji,
- dwie firmy produkują i sprzedają swoje magnetyzery neodymowe, naruszając świadomie Ustawę Prawo Własności Przemysłowej.
Słyszeliśmy już pierwsze negatywne opinie klientów, którzy ulegli reklamie w katalogu SELGROS Cash & Carry.
- Użytkownicy magnetyzerów neodymowych, a wśród nich specjaliści z branży motoryzacyjnej stwierdzili wzrost zużycia paliwa o ok. 10% oraz wyczuwalny spadek dynamiki auta.
Podejmując decyzję o zakupie magnetyzera warto pamiętać, że cena i jakość to wykluczające się warunki.
< wstecz str. główna