![]() |
|
|
Moje Auto nr 9. listopad 1997 str. 28 |
Fascynujący wynalazek
Rozmowa
z Krystianem Witaszakiem, dyrektorem biura Kooperacji Międzynarodowej - Trust
International.
Co skłoniło
pana do zajęcia się tak trudnym tematem, jakim jest wdrażanie magnetyzerów w
polskim przemyśle motoryzacyjnym?
Z magnetyzerami zetknąłem się 20 lat temu, gdy w Politechnice Poznańskiej prowadzono badania wpływu pola magnetycznego na zmianę fizykochemicznych właściwości wody Później poznałem naukowców z Politechniki Leicester w Wielkiej Brytanii, którzy potwierdzili korzystny wpływ magnetyzacji na zmianę jakości wody oraz na poprawę procesu spalania paliw węglowodorowych, takich jak: olej, gaz i benzyna.
Przed
kilkoma laty dwie firmy amerykańskie i jedna angielska, zaproponowały mi
współpracę w zakresie wdrażania ich magnetyzerów na terenie Polski. Aktualnie
współpracuję z Międzynarodowym Centrum Aktywacji Magnetycznej Ekocentrum, z
siedzibą w Częstochowie. Naukowcy japońscy szwedzcy i polscy działający w ramach
tego Centrum, opracowali całą gamę magnetyzerów najnowszej generacji Multimag do
wody gazu, oleju i benzyny
Czy magnetyzery nie
kojarzą się z perpetuum mobile?
Nigdy nie interesowały mnie wynalazki, które mogą działać bez doprowadzenia energii z zewnątrz, czyli perpetuum mobile. Wydaje mi się, że moje kryteria oceny wynalazków są jasne i osadzone w realiach naukowo - technicznych i praktycznych. Przed podjęciem decyzji o zaangażowaniu się w prace wdrożeniowe, zasięgam zawsze opinii kompetentnych naukowców i praktyków z danej branży. To samo dotyczy magnetyzerów.
Osobiście uczestniczę w badaniach kontrolnych wyselekcjonowanego wstępnie wynalazku, a towarzyszących mi specjalistów-praktyków, zachęcam przede wszystkim do zgłaszania wszelkich uwag krytycznych.
Dlaczego magnetyzery
samochodowe nie spotykają się z powszechna akceptacja specjalistów skoro z
licznych badań wynika, że urządzenia te poprawiają proces spalania paliwa,
zmniejszają jego zużycie, zwiększają moc silnika i skutecznie chronią
środowisko?
- Jest kilka przyczyn, dla których wdrażanie magnetyzerów samochodowych w Polsce odbywa się wolniej niż w innych krajach lub innych dziedzinach gospodarki. Do najważniejszych z nich zaliczam: brak wiedzy teoretycznej na temat wpływu pola magnetycznego na paliwa węglowodorowe, rywalizacja producentów, obawa przed kolejną „turbinką Kowalskiego" i brak odpowiedzi na pytanie, dlaczego producenci samochodów nie stosują magnetyzerów?
Dlaczego więc producenci
aut nie montują magnetyzerów w fabryce?
- Wypytywałem o to wielu specjalistów z branży motoryzacyjnej z USA, Europy i Japonii. Najczęściej odpowiadano mi, że firmy motoryzacyjne nie kwestionują przecież stosowania magnetyzerów w nowych samochodach objętych gwarancją. W Japonii i w USA można je kupić w każdym serwisie. Specjaliści serwisów fabrycznych i dealerzy w wielu krajach świata znają pozytywny wpływ magnetyzerów na poprawę procesu spalania, wzrost dynamiki i zmniejszenie zużycia paliwa. Znają też pozytywne wyniki badań magnetyzerów, najbardziej rygorystycznych w świecie laboratoriów, ze słynną kalifornijska Agencją C.A.R.B. na czele.
O co więc chodzi ?
1 Magnetyzery samochodowe pojawiły się na rynku światowym w okresie rozprawiania się z układami gaźnikowym. Producenci urządzeń elektronicznych i katalizatorów robili wszystko, aby nie wprowadzać wynalazków, które mogłyby przedłużyć żywotność silników o zasilaniu gaźnikowym.
2
Magnetyzer jest wynalazkiem, który działa również przeciwko interesom ośrodków
badawczo-rozwojowych przemysłu motoryzacyjnego. Wszystkim tego typu placówkom
zależy na pozyskiwaniu coraz większych pieniędzy na swoje własne badania.
Ośrodki te, generalnie nie akceptują żadnych nowych rozwiązań technicznych,
które powstały poza nimi.
3
Wyliczono, że gdyby tylko w USA uzyskano
10% oszczędności w zużyciu paliwa dzięki magnetyzerom, to roczne straty
przemysłu petrochemicznego wyniosłyby 45 miliardów dolarów.
Czyżby więc
międzynarodowe sprzysiężenie do walki z magnetyzerami?
- Na szczęście sytuacja systematycznie zmienia się na korzyść magnetyzerów. Producenci układów wtryskowych i elektronicznych oraz katalizatorów nie muszą już się obawiać wynalazków, które mogą popsuć im biznes. Wygrali swoją wojnę. Pozytywnego działania magnetyzerów, nawet w tych najnowszych samochodach, nie sposób zakwestionować. Działanie tych urządzeń można wykazać w ciągu kilkunastu minut. Jeden z czołowych w świecie producentów aut, stosuje już magnetyzery w fabryce. Montowane są w silniku w sposób bardzo dyskretny Czynimy starania o uzyskanie zgody tego producenta na oficjalne wykorzystanie jego rekomendacji, w materiałach informacyjnych aktywatorów Multimag.
Magnetyzery japońsko-szwedzko-polskie typu Multimag, potrafią zredukować tlenek węgla i węglowodory nawet o 90%. Urządzenia te działają w każdym samochodzie zasilanym benzyną, olejem lub gazem. Każdy nabywca Multimaga otrzymuje pisemną gwarancję zwrotu pieniędzy jeżeli po upływie 90 dni, to jest po okresie pełnego nasycenia magnetycznego komory spalania, nie będzie zadowolony z efektów w swoim aucie. Dotychczas nie mieliśmy ani jednej reklamacji.